piątek, 17 maja 2013

Hejos :D :*
Dziś post dla fajnego anonimka , który jest mega miły i przywraca wiare że ktoś to czyta *o*
JARAM SIĘ <3 KC no XD
Dziś wyszłam z domu 8.28 to nic XD
poszłam do szkoły,poprawiałam sprawdzian z matmy jednocześnie dostałam jedynkę :D 
potem poszłam na apel stałam se..
potem poszłam pod sale do dziewczyn , siedziałyśmy poteeeeeem odabinximuSJCYFNGYDgdysannnsdybgusduybbdsuuysdbbudsbdsbgdsjgdsf, potem poszłam z Wiką na podwórko usiadłśmy na schodach poszłam po grochówke , zaczęło się to gówno i.......
skończył mi się chleb >.<
RZAL po prostu XD
Następnie przyszła Kamila one poszły po grochówke.. i przyniosły mi chleb ^^ XD
no potem poszłam do sklepiku ale nei było pani i czekaaaaaaaałam.;d
no potem kupiłam tymbarka gazowanego i flipsy XD
no poszłyśmy pod bez w cień i se siedziałyśmy do 13.. i gniłyśmy z WIką z BFF i innych ludzi hahhahahah XD beka c'nie?;>
przyszli chłopcy albo chłoapcy z 3b .. no i sie nudziłam ogólnie.
potem poszłam do domu przebrałam się posprzątałam naczynia po sobie :)... 
siedziałam na balkonie i sie gapiłam na dzieci z zielonej szkoły i na taką nauczycielke którą wszyscy znają w naszej szkole xd ?
potem se poszłam do Wałuszków. zeżarłam skwarki :D 
siedziałam umóiłam się z Miśką na brwi :>
potem przyszeł Wicia i go namóiłam żeby szedł ze mną na trening ale nie było więc zadzwoniłam do Matiego że nie ma treningu i czy może teraz wyjść i wyszedł dałam mu czekolade psozliśmy na spacer . Wicia zjadł tą czekolade . Gadaliśmy dużooooooooo. potem poszliśmy na grodzieńską i tam tańczyłam i wgl XD 
śmieliśmy się ale Dorszu był zmęczony więc go odproawadziłam do domu przytuliłam go i poszedł my te ... wróciliśmy do Wiktora . weszłam do domu zostawiłam rzeczy , wróciłam do neigo i zrzuciłam go z hamaka wstał i dostał piłką w twarz od Adama <wicia> poszedł do domu. zobczyła że WIka prosiłą o kontakt , zadzwoniłam , gadałyśmy . potem poszła do WIci on oglądał położyłam się z nim , ale on poszedł na podwórko więc ja te.. i bawiliśmy się z kotami xd 
potem poszłam on mnie odprowadził 
aż pod dom O.o i gadaliśmy cś do tych dzieci z zielonej szkoły .
pojechał weszłam do domu zjadłam , leże..
to calutki dzień XD 
ogólnie było ok :]
chyba wszystko. Chciałabym Was jeszcze przeprosić za tę niespodziankę , nie mam jak na razie. Ale obiecuje że będzie :)

Dobranoc kochani :)) ;****



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz